Czy szkoła uczy efektywnie, czy raczej odbiera uczniom energię i chęć do nauki? Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 110 uczniów klas 4–8 dwóch podwarszawskich szkół podstawowych malują obraz, którego nie można ignorować.
Jak wygląda codzienność ucznia z podręcznikiem?
- 69% uczniów twierdzi, że podręczniki wymagają zbyt długiego skupienia.
- 64% przyznaje, że odczuwa zniechęcenie podczas pracy z materiałem.
- 53% mówi wprost o senności.
- 32% doświadcza stresu podczas pracy z podręcznikiem.
- 56% mimo nauki otrzymuje oceny, które są dla nich niesatysfakcjonujące.
Te liczby pokazują jasno: nauka w tradycyjnej formie często nie przynosi spodziewanych efektów.
Stres – codzienny towarzysz
Stres szkolny to temat, który wraca w odpowiedziach dzieci wyjątkowo często:
- 49% doświadcza stresu kilka razy w tygodniu,
- 81% deklaruje, że przynajmniej czasami odczuwa presję i napięcie związane ze szkołą.
To znaczy, że tylko niewielka grupa uczniów może powiedzieć: „szkoła mnie nie stresuje”.
Uczniowie chcą zmian
Najbardziej wymowne jest jednak to, czego młodzi ludzie potrzebują:
- 89% badanych przyznało, że chce, aby materiał z podręczników był pocięty i przedstawiony w formie krótkich, interaktywnych sesji.
To sygnał, że uczniowie szukają sposobów nauki, które odpowiadają ich rytmowi uwagi i potrzebom emocjonalnym.
Co z tego wynika?
Dzisiejsi uczniowie nie chcą „zakuwania” godzinami nad książką. Chcą narzędzi, które ułatwią im naukę w krótkich blokach, dadzą przestrzeń na refleksję i pozwolą uczyć się w angażujący sposób. Nauka powinna być dopasowana do ich świata – krótsza, interaktywna i bardziej przyjazna emocjonalnie.